Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility
Arcydzieła kina polskiego przedstawia Stanisław Janicki: Popiół i diament
  • Repertuar kinowy

Arcydzieła kina polskiego przedstawia Stanisław Janicki: Popiół i diament

Cykl „Arcydzieła kina polskiego przedstawia Stanisław Janicki” to filmy wyselekcjonowane przez pana Stanisława Janickiego specjalnie dla Gości Kina Kreska. Pan Janicki będzie uświetniał wybrane seanse swoimi wspomnieniami i anegdotami dotyczącymi filmów. 

Zastrzegamy jednak, że z powodów zdrowotnych lub osobistych nasz Gość może się nie pojawić na danym wydarzeniu. 

kraj, rok: Polska 1958
reżyseria: Andrzej Wajda
obsada: Zbigniew Cybulski, Ewa Krzyżewska, Wacław Zastrzeżyński, Adam Pawlikowski, Bogumił Kobiela
gatunek: film psychologiczny, polityczny
język: polski
czas trwania: 1 godz.37 min.

8 maja 1945 roku. Młody akowiec, Maciek Chełmicki, otrzymuje rozkaz zastrzelenia sekretarza KW PPR. Zbieg okoliczności powoduje, że zabija kogoś innego. Spotykając się twarzą w twarz ze swoją ofiarą doznaje szoku. Staje przed koniecznością powtórzenia zamachu. Poznaje Krystynę, dziewczynę pracującą jako barmanka w restauracji hotelu "Monopol". Uczucie do niej uświadamia mu jeszcze bardziej bezsens zabijania w chwili zakończenia wojny. Wierność złożonej przysiędze, a tym samym obowiązek podporządkowania się rozkazowi, przeważa szalę. Czyni odpowiednie przygotowania, w czasie których zjawia się w jego pokoju hotelowym Krystyna. Maciek korzysta z okazji, kiedy sekretarza KW, Szczukę, wywołują z urządzonego z okazji zwycięstwa bankietu do Urzędu Bezpieczeństwa. Zabija Szczukę, sam zaś ginie zastrzelony przypadkowo przez patrol polskich żołnierzy, ponieważ nie posłuchał wezwania do zatrzymania się.

Krytycy zgodnie wskazywali na mistrzostwo ekranizacji Wajdy - operowanie zwięzłą metaforą (zamiast epickiej rozwlekłości) i ostrymi kontrastami (niektórzy wywodzili poetykę filmu z ekspresjonizmu) oraz znakomite aktorstwo, zwłaszcza Zbigniewa Cybulskiego i Bogumiła Kobieli, których wielka kariera zaczęła się właśnie od tego filmu.
 
Szczególnie kreacja Cybulskiego zwróciła uwagę krytyki i na długo zapadła w pamięć widzom. Jego Maciek Chełmicki zachowaniem bardziej przypominał bohaterów Jamesa Deana niż akowskiego konspiratora (Zygmunt Kałużyński). Mentalność, którą reprezentował, bliższa była młodym ludziom anno 1958 niż ich rówieśnikom z połowy lat czterdziestych. Może właśnie dlatego tak zafascynowała współczesnych widzów. 

Może właśnie także dlatego legenda Cybulskiego jest żywa do dziś...



Ta strona wykorzystuje pliki cookie dla lepszego działania serwisu. Możesz zablokować pliki cookie w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji w Polityce Prywatności tej strony.